[Julianka_7oo7]

Napisane przez AliMa5

a probowalas zrobic podklad o identycznym skladzie(tylko skad znac proporcje) jak wyprobowanej firmy?

tak wielokrotniekrotnie robiłam w róznych proporcjach podklad wzorowany na ulubionym AwGM. Niestety, zawsze to samo... pojawia sie taka drobna czerwona kaszka - jak nie od razu, to po kilku dniach. Jakoś nie myslałam ze moze chodzic o jakosc proszków. Nie wiem, nie znam sie na tym własciwie wogóle. Wiem ,za to ze mam naprawde kapryśną i wrażliwa cere, która czasem reaguje histerycznie rumieńcem, kaszką, jakimis dziwnymi wykwitami itp. no ale nie umiem zrezygnować z mieszania, i chciałabym wreszcie sobie ukrecic idealny podkład o minimalnym składzie

Napisane przez AliMa5

a reczny mlynek? wiem, wiem ale za to ma dusze

ręczny pewnie mógły być ok, myślę że najważniejsze są ostrza... żeby skutecznie rozbijały proszki