[OlaM]

Napisane przez kasiaj85

eeee co Ty gadasz ja nakładam go na UD i na art Deco i wszystko ok... może użyłaś za dużo bazy? ja to daję taką ociupinkę. dzisiaj zrobiłam na nim tylko załamanie, podoba mi się to wyzieranie tych drobinek spod cieni... ja pod paint poty zawsze stosuję bazę... zresztą trochę o tym napisałam ostatnio na blogu - dla mnie paint poty to cienie w kremie, jak MUFE aqua eye cream - same byłyby za bardzo nietrwałe na moich dość tłustych powiekach...

Sama się dziwię, bo baza UD, na to PP (typu Painterly, Nubile) albo Paints i dopiero cienie - to dotychczas najlepsza kombinacja, poza Let's Skate . Może faktycznie dałam za dużo bazy ? W sumie to jednego dnia musiałam zrobić szybki make up - dałam Let's Skate bez bazy i na to tylko cień do załamania i wyszło o wiele lepiej.

Napisane przez Damaris_

Aha, i przy okazji dziękuję wszystkim, którym spodobały się zdjęcia na blogu. Miło mi bardzo bo nie przepadam za swoimi oczami i w sumie sporo mi zajęło, żeby przekonać się do pokazywania ich większej ilości osób. A co do ust, to też dziękuję...mam sporo pomadek, więc pewnie porobię zdjęcia prędzej czy później. Niestety Maca mam tylko jedną (jak to w ogóle możliwe?)

Ja też początkowo z MAC'a brałam tylko cienie i inne rzeczy "dooczne", potem dopiero przyszedł czas na róże, pudry itd., a na końcu odkryłam szminki - zaczynałam od jednej, a teraz mam co najmniej 10 i apetyt rośnie . Tak więc wszystko przed Tobą .

Napisane przez Damaris_

A skąd macie tyle opakowań na B2M? Co głównie wymieniacie - opakowania po cieniach? Dla mnie większość rzeczy z Maca jest ledwo zużywalna Dobiłam do dna w jednym cieniu, sporo ubyło błyszczyka, kończę puder i korektor wymęczyłam (chociaż już chyba dawno nie powinnam go była używać)

Opakowania po cieniach oddaje się bynajmniej nie dlatego, że cienie się skończyły, ale po "rozbiórce" opakowania i przerzuceniu cienia do paletki . Poza tym stały "dopływ" opakowań mam ze zużytych płynów do pędzli, kredek (ale chodzi tylko o takie w sztyfcie, wykręcane, gdzie całe opakowanie jest plastikowe), szminek (te o wykończeniu Glaze u mnie dość szybko się kończą), błyszczyków, pudrów prasowanych (Blot szybko mi się kończy), pudrów sypkich, słoiczków po żelowym eyelinerze czy Paint Potach itd. itp.