[201703310931]

Napisane przez nikaonaa

Hej, olejujecie jeszcze pazurki? Widziałam pierwszą część wątku i efekty Majowej Rosy, a jak Wasze efekty? Ile tygodni/miesięcy/ moze lat olejujecie? Wstawicie jakieś fotoporównania? Co wam najlepiej zadziałało na przyrost?

Czy olejkiem mozna nacierać całe dłonie, czy to ich z czasem nie przesusza?

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

Zachęćcie niedowiarka do olejowania. Nie wiem czy na mojej króciutkiej płytce przyrost jest możliwy. Probowałam nie raz od nowa i od nowa...

U mnie na przyrost najlepiej działa rycyna i olejek z drzewa herbacianego, ale z umiarem, bo przesuszają. Do tego cały czas mam pomalowane paznokcie co je tuneluje, a to sprzyja przyrostowi.

Ja często wcieram olejki w dłonie i nie są od tego przesuszone.

Ja olejuję już dwa lata i choć nie mam tak spektakularnych efektów jak większość udzielających się w tym wątku, to bez olejków nie wyobrażam sobie paznokciowej pielęgnacji-dzięki nim płytka jest mocniejsza, nie rozdwaja się, nie jest krucha, jest za to ładna i nawilżona, przyrostu trochę jest, a przede wszystkim nie mam problemu ze skórkami.

Napisane przez KATYUSHKA

Witam Was serdecznie i pozwalam sobie " wprosić się" tu w olejowy wątek. Poczytałam Wasze posty i od dwóch tygodni olejuję swoje biedne rozdwajajace się paznokcie.Niby tylko"3 z 10" Ale od bardzo długiego czasu nic nie pomaga :-(.Cała nadzieja w olejkach.W domowych warunkach olejki mi nie wadzą Ale w pracy to już kłopot. Więc " na wynos" używam pomadki Allterry z Rumiankiem.Podobno to samo dobro naturalne? Czy któraś z Was wciera także?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Balsamy do ust to fajne rozwiązanie dla paznokci. Ja często wcieram takowe w paznokcie i widzę pozytywne efekty-nawilżenie płytki, a przede wszystkim skórek, które robią się miękkie i gładkie.