2013-08-03, 15:04
|
#2223
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 4 470
|
Dot.: Odp: Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIO
Cytat:
Napisane przez Ewuniaa16
Mi dermatolog mówił,ze woda powinna być zawsze letnia. Niezależnie od typu cery.
Ten krem podobno zapycha. Chociaż to kwestia sporna, bo każdy ma inny skład sebum. Osobiście mówię wielkie NIE kremom, nawet robiony na bazie bez gliceryny mnie zapchal, widocznie nie toleruje emulgatorów ..
|
No cóż, z moich doświadczeń wynika, że najlepiej moja skóra ma się po ciepłej, to trochę jak przy myciu naczyń - trudno zmyć zimną wodą tłuszcz. No chyba, że się dodaje mnóstwo detergentów, ale chyba nie o to chodzi.
Ja też unikam gliceryny, kosmetyki z gliceryną raczej mi nie służą- nie wiem czy to wina połączenia z emulgatorami czy nie, ale p prostu nie pasują. Tak samo wazelina, olej mineralny itp.
---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------
Cytat:
Napisane przez Agnieszka987
Nie spotkałam na razie, widziałam tylko 1 ofertę gdzie był krem + próbki aknicare... Poczekam, moze w koncu się ukaze
Mówisz o matujacym ziaji? Szczerze mówiąc nie spodziewałam się tego, że krem z ziaji będzie dla mnie kwc Niektóre produkty są dobre, ale wiele razy się sparzyłam i pomimo pochwał na temat ziaji, że pl firma, tania itd... ja podchodzę do nich z rezerwą Dlatego po głębszym namyśle, stwierdziłam, że nie będę wychucała pieniedzy w bloto i poczekam na recenzje na wizazu
|
Jak dla mnie też te ich kremy to takie nic... Ale od lat używam ich płynów micelarnych i sobie chwalę. Ostatnio kupiłam jakiś eveline i w ogóle nie mył! Nic. Jakbym sobie wodą przecierała twarz. A Ziai ładnie zmywa, nie ściąga i nie tłuści. Chociaż ja i tak zwykle po micelarnym itp. zmywam jeszcze twarz wodą, przynajmniej na noc. Moja mama używa ich mleczek i toników. Aha i jeszcze mają dobre płyny do higieny intymnej. Może po prostu kremy to zbyt skomplikowane kosmetyki?
Jeszcze kiedyś używałam Ziai peelingu enzymatycznego Sopot, był fajny. Teraz mam kilka produktów z serii pro - i te już lepiej działają. Peeling z glinką - świetny, miałkie drobinki, ściera skutecznie i delikatnie, ale ja muszę po nim jeszcze umyć czymś twarz, bo mam wrażenie że pozostawia jakiś film. Żel-maseczka ściągająca pory - ściągać nie ściąga, wg mnie to jest maseczka kojąco-gojąca z wit. B do nakładania po różnych zabiegach. Pewnie praktyczna jak ktoś ma wrażliwą skórę, ja jej potrzebuję sporadycznie. Maska na ręce - mocno nawilża, ale tylko leciutko natłuszcza, dobra jak ktoś nie potrzebuje ciężkich kremów albo pod coś tłustego.
Seria pro jest naprawdę fajna, chyba kosmetyki są "mocniejsze", przy tym duże opakowania i fajne ceny.
|
|
|