[Black Cat]

BŁAGAM nie używajcie pasty do zębów na twarz!
Z własnego doświadczenia wiem, że to nic nie daje, a może spowodować silne podrażnienie & zaczerwienienie skóry -
(* ja miałam czerwone łuszczące się plamki w miejscach, w których posmarowałam..)
- ale w sumie niema się czemu dziwić, w końcu stężenie mentolu itp jest w paście do zębów bardzo duże..

Jeśli koniecznie chcecie uzyskać efekt wysuszenia krostki to dużo lepszym rozwiązaniem będzie
jakiś kosmetyczny olejek herbaciany, aloesowy coś bardziej naturalnego..

Osobiście nie wierzę w żadne "preparaty punktowe" z drogerii, chociaż na pewno
w ogólnym rozrachunku będą lepsze niż PASTA do ZĘBÓW ...

Ja nie jestem zwolenniczką "zasuszania" krost, jeśli już nic na nie nie działa
(chodzi mi o maści, kremy ds na cała twarz), wówczas stosuję:
- tribiotic (maść z antybiotykiem, powoduje ze po jednej nocy, wyciąga ropę i lekkie naciśniecie powoduje, że wszystko wychodzi i po 2 dniach nie ma śladu..)
- alantan plus ( zwykły krem łagodzący ALE również powoduje wyciąganie ropy, a jednocześnie nie podrażnia skóry)
- fucidin (na receptę, z antybiotykiem, uważam że najlepszy lek na pozbycie się ropniaków)

Nie lubię jak krosta się zasusza bo wydaje mi się, że wtedy ten "strupek" jest dużo większy i powstaje silniejszy ślad..
A tak, ew mała dziurka, którą wychodzi ropa.


.. pod warunkiem oczywiście, że poczeka się aż db się zbierze i naciśnie lekko góra 2x. (wiadomo ułuda..)