[pingwin2]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;64640966]Zapytaj Pinga. Kiedys cos pisala chyba o bazie. Moze podklad tez testowala .



A to chyba tylko wybor wykoczenia moze pomoc/nie zaszkodzic. Delikatne satynowe wykonczenie powinno byc ok. Do tego kropla blyszczyku na srodek warg wklepana palcem i bedzie ok.

Jest jeszcze jeden dosc szalony sposob, na ktory wpadlam, ale nie wiem czy jestes zainteresowana . Od razu uprzedzam, ze do ciemnej karnacji sie nie nada, bo bedzie za duzy kontrast (wtedy trzeba by probowac z bezem, nie biela). Jak mam czas i checi a musze sie odstawic jak stroz w Boze Cialo to uzywam bialej kredki jako konturowki. Kredka musi byc twarda (miekka da zbyt ostry i oczywisty efekt). Obrysowuje usta biala kredka delikatne (mam dosc twarda kredke, wiec efekt jest delikatny), do tego wklepuje ja i robi sie naturalne acz przyjemne dla oka przejscie koloru. Sprawdza sie swietnie przy ciemnych i wyrazistych szminkach.

Ciezk mi znalezc zdjecie w Google, ktore pokazaloby, o co mi chodzi. Linkuje tu jakies zdjecie, ktore mniej wiecej oddaje zamysl.

Olu, masz pedzel MACa Oval 6? Warto? Zmeczylam sie juz Beauty Blenderem i szukam czegos nowego.
---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------[/QUOTE]
Też tak robię
Podklad i baze miałam, ale lata temu, fajny jasny I lekki był.