Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Kosmetyki mineralne Everyday Minerals - część V
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-02-17, 23:24   #3800
Lirriel
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Zabierzów
Wiadomości: 1 751
Dot.: Kosmetyki mineralne Everyday Minerals - część V

Cytat:
Napisane przez paulinka009 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny. Chciała bym zacząć swoja przygodę z minerałami właściwe od EDM. Jest tyle wątków i postów na te tematy że naprawdę nie jestem w stanie przebrnąć przez wszystkie. Mam tylko jedno pytanko i mam nadzieje że mi pomożecie. Znalazłam na allegro podkłady, próbki i korektory EDM. Jednak zdążyłam sie zorientować :P że większość z was zamawia z zagranicy... czy coś jest nie tak z tymi produktami sprzedawanymi na allegro??
Cytat:
Napisane przez Yasinisi Pokaż wiadomość
Ja kupowałam swoje 2 podkłady na Allegro i wszystko z nimi w porządku

Obecnie EDM nie wysyła do Polski, więc zostają nam albo zakupy na Allegro albo u 2 dostępnych u nas dystrybutorów (linki do ich stron są chyba w pierwszym poście) aczkolwiek ceny są już sporo wyższe niż były gdy miałyśmy możliwość zamawiać prosto od producenta..

Ja osobiście zaczynałam od EDM i nadal mam do tej firmy sentyment (zwłaszcza do cieni) ale w międzyczasie miałam okazję potestować kilka innych firm które okazały się nawet fajniejsze niż EDM jeśli chodzi o podkłady zwłaszcza (np. Blusche, Lucy Minerals czy polskie Pixie)
Akurat u dystrybutorów opłaca się zamawiać podkłady, bo kosztują 45 zł, a na allegro 50. Jeśli chodzi o inne rzeczy, to bywa różnie, trzeba patrzeć i porównywać. W każdym razie ja właśnie kupiłam i odebrałam osobiście swoje bigi u dystrybutorek w Krakowie i jestem zachwycona kontaktem i sprawnością obsługi, więc polecam zdecydowanie, a w przypadku drugiego dystrybutora, zamawiałam tam sporo próbek (załapałam się jak jeszcze kosztowały 4,90, oczywiście egoistycznie żałuję, że ceny wzrosły, ale ostatecznie 8,90 za ~1/5 biga podkładu wychodzi jak najbardziej uczciwie). A róże chyba potaniały? Nie jestem pewna, ale tak mi się wydaje. W każdym razie jeśli chodzi o kolorówkę i wykończeniówkę to sporo próbek się często pojawia na allegro, też warto zaglądać. A jeśli chodzi o te 'dużo wyższe ceny'... jak by na to nie patrzeć, dopóki korzystałam z płynniaków, to musiałam kupować jeden podkład na jakieś 3 miesiące, a że zaopatrywałam się w MACu, to wypadało 115-125 zł/3 miesiące. A takie duże pudełko edm to spokój na wiele wiele miesięcy. Ja jednego grama, mimo nakładania 3-4 warstw (mam bardzo dużo do ukrycia), nie umiem przez miesiąc wykorzystać.
A w ogóle to śmiesznie wyszło, bo niedawno nałożyłam sobie źle minerały z rana (4:30, ciemnoooo było), jak dojechałam na uczelnię to się załamałam i szybko zaklajstrowałam twarz fluidem (tak, mam na wszelki wypadek pro-longwear mac... właśnie na okazje pośpiechu na przykład...) - i jak się zobaczyłam w lustrze to myślałam że wyjdę z siebie - tak źle było. I o ile dotąd nosiłam ze sobą fluid na wszelki wypadek, tak przestałam. I chyba skutecznie zraziłam się do jego nakładania. Chociaż też prawda, że miałam wtedy gorszy moment, w międzyczasie zrobiłam sobie kwasy migdałowe i mikrodermabrazję, więc skóra jest gładsza i wszystko się na niej lepiej trzyma.
Za to dostałam dzisiaj od koleżanki trochę Luminizg Sunlight do testów. Testy były dwa, w pierwszym poszedł na spód, potem podkład, a potem finishing dust (czyżby FD trochę przyciemniał kolor podkładu?). Ok. Było w moim odczuciu dobrze. Potem była druga próba, po kilku godzinach. W tym przypadku jako primer mój kochany puderek perłowy, potem podkład, i LS na wierzch. Nie widziałam żadnej opalizującej obrzydliwej poświaty... ale po godzinie świeciłam się jak żarówka i podkład obrzydliwie mi pozłaził plackami, fuj. Swoje testy LS oficjalnie uważam za zakończone, chociaż nie jestem pewna, czy za takie złażenie nie mogło być odpowiedzialne serum oliwkowe z Biochemii, które nałożyłam pod krem nawilżający... ale nie zauważyłam, nakładając je czasem na noc, żeby skóra rano była przetłuszczona, więc raczej podejrzewam Luminizing Sunlight o bycie bublem.
Lirriel jest offline Zgłoś do moderatora