[gayenka]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Najgorsze jest to, że nauczycieli ocenia się z perspektywy tych kilku w telewizji.

Ja myślę, że nauczycieli ocenia się bardziej patrząc przez pryzmat osób, które Cię uczyły. Każdy miał jakiś nauczycieli, niestety lata temu często trafiały się osoby po liceum, zabłąkane, które nie wiedziały nic o tym jak uczyć, traktować dzieci etc. Jakbym wam opowiedziała parę historii z podstawówki czy przedszkola (sic!).. Nie chcę generalizować, ale wydaje mi się że teraz więcej jest dobrych nauczycieli niż kiedyś Wy jesteście na to najlepszym dowodem Ja w każdym razie nie znam nikogo kto w rozmowie o nauczycielach przytaczałby argumenty kilku osób z telewizji, za to o swoich nauczycielach opowiada każdy. Na szczęście teraz już głównie o tych dobrych