Dot.: długoDYSTANSTOWIEC
Witam,
Tak Was czytam i po części temat dotyczy tez i mnie. Otóż ostatnio usłyszałam od kilku facetów, że jestem "niedostępna" i że strach do mnie wogóle zagadać. Mnie kręcą faceci dopóki są dla mnie nieosiągalni...jesli tylko zaczną wykazywać bliższe zainteresowanie moją osobą, to robię wszystko żeby ich zbyć, mimo iż wczesniej mi się podobali. Jakieś to nienormalne ! Nie mam kompleksów, czuję się dobrze ze sobą i w swoim ciele. Nie wiem z czego wynika mój problem. Strach przed związkiem, zobowiązaniami??? Tworzę wokół siebie jakąś blokadę, mimo iż wcale tego nie chce i wydaje mi sie, ze tego nie robię, ale jednak...
|