Re: badania skóry
Justy. Miałam kiedyś robione badania tymi przyrządami - 2 firm (Avene i Vichy), tego samego dnia, różnica w czasie była nie większa niż 2 godziny. W Avene im wyszło, że mam doskonale nawilżoną skórę (pani nie mogła się nadziwić), w Vichy, że totalnie odwodnioną (pani zaczęla mnie straszyć, po czym poleciła Thermal S Mat. A gdy zapytałam się, czy on przypadkiem nie ma alkoholu, zaprzeczyła całą mocą. Hmmm. Podyskutowałyśmy trochę na ten temat. Chociaż była miła, wykazała się raczej średnią kompetencją, ale to nie na temat [img]icons/icon7.gif[/img] ). Makijaż był ten sam (czyli zero [img]icons/icon7.gif[/img], trochę pewnie byłam przykurzona, ale nie sądzę, żebym w 2 godziny straciła tony wody z organizmu. Także od tej pory nie wierzę w te urządzenia. Badała mnie kiedyś jeszcze konsultantka Lieraca (wynik jak w Avene, czyli bdb), oraz Polleny Ewy (stanowczo odwodniona, za to skóra dekoltu i szyi świetnie nawilżona [img]icons/icon7.gif[/img]. Dla mnie to trochę pic na wodę, niech kobiety myślą, że są na badaniach w aptece, to od razu wzrośnie sprzedaż kosmetyków aptecznych [img]icons/icon7.gif[/img]. Ale skoro będziesz mogła usiąść za tą maszyną [img]icons/icon7.gif[/img] z drugiej strony, pewnie podzielisz się z nami wrażeniami. Może nie należy winić maszyny, tylko człowieka, który ją obsługuje?
|