2006-06-05, 15:56
|
#119
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 282
|
Dot.: nie jesteśmy same w tym szaleństwie:)))
Cytat:
Napisane przez marianna
Ech...to ja chyba jestem nienormalna bo nigdy nie lubiłam się opalać...jak ktoś chciałby mi zrobić krzywdę w wakacje - to najlepiej zabrać mnie w tropiki...
bleh...słońce, upał, spocone natłuszczone cielska, lepiący się piasek i smród...no i robactwo wszelakie .....no nie mogę....brrrrr....:rolley es:
nawet jako dzieciak "urzędowałam" po plaży w koszulce i nie pozwoliłam jej sobie ściągnąć
teraz jak muszę z rodzinką na plaży przebywać to zawsze nad naszym niegościnnym zimnym morzem i zawsze pod parasolem ,
uwielbiam za to wieczory na plaży, gdyby wieczór trwał tak samo długo jak dzień ehhh...rozmarzyłam się....
|
To ja jestem trzecia Zawsze lubiłam być choć trochę opalona- zawsze było mi mało... Ale nigdy nie lubiłam leżenia na plaży - moje naczynka nigdy nie były normalne, a teraz to najchętniej bym je wycięła
Kate30: Nie dość, że synek przyszły amant, to jeszcze z mamą - Halle Berry - nigdy w życiu nie byłam taaaka brązowa, ale teraz nie zazdroszczę Muszę się kiedyś wybrać nad Bałtyk, żeby Was zobaczyć
|
|
|