2011-03-28, 22:09
|
#3911
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 942
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy.Część VII
Cytat:
Napisane przez katie100
w ogóle to tak Was czytam Laseczki i te Wasze kryzysy włosowe i też trochę taki mam, ale z czego innego wynikający... bo mój mąż woli mnie w ciemniejszych oczywiście tak mu się też podobam, ale nigdy się nie krył z tym, że woli mnie w moich naturalkach a nawet w kawowym brązie niż blondzie, no kurczę taki ma gust :/ i co ja bida mam zrobić, jak się sobie w blondzie podobam? nawet w takiej krwistej wiśniowej czerwieni podobałam mu się bardziej (zwłaszcza w "rockowym" wydaniu hłehłe )
na razie zapowiedziałam mu, że przez najbliższy rok będę na pewno blond, a jak za jakiś czas będziemy się starać o bejbe to się przefarbuję na naturalnie
ehh ale wiecie... niby faceci wolą blond, a mój nie
|
mój też tak mówi a to dlatego że poznał mnie w ciemnych i zawsze mi to powtarza ,chociaz teraz w blond uważa że też dobrze ale nie raz jak mam jakiś nastrój nie bardzo jeśli chodzi o włosy to mówi:,, to przefarbuj się na czarno i już "
Cytat:
Napisane przez kitkulka
a idź Ty, to tylko ja taki gamoń makijażowy?
|
nie tylko ja też
Cytat:
Napisane przez czekoladowoo
Ee wiecie co, ja znam takich co gadaja ze blondynki sa najlepsze, ze wogole super, że wolą blond, ze lepsze niz ciemne.
Wiecie ilu z nich ma dziewczyne blondynke?
Żaden
A zakochani po uszy
|
ja słyszałam że faceci za blondynkami latają ,a żenią się z brunetkami
|
|
|