[cattt]

pamietam dobrze jak sobie postanowiłąm,że nigdy więcej nie bede nosiła już grzywki....no i zapuściłam włosy,ale przyznam sie szczerze,że że czułam sie bez niej jak bez ręki i jakos tak łyso...i oczywiście któegoś dnia nożyczki same poszły w ruch i znów jestem posiadaczką gęstej grzywki,mam jednak włosy proste jak drut więc nie mam problemó z jej poskromieniem.Piszesz Asiu,że masz włosy lekko falowane,mam dobrą przyjaciółkę,która (jak wynika z twojego opisu)ma indentyczne włosy.Jakiś czas temu obcięła włoski i teraz ma grzywke,wygląda świetnie, a grzywke układa na szczotke i pianke...ostatnio zachwalała emulsje do porstowania włosów Sunsilk (tą fioletową)....jakbys miała jeszcze jakies pytania to mogę sie podpytać mojej przyjaciółki...pozdrawi am cieplutko