Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 5 152
|
Dot.: Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ V
Cytat:
Napisane przez natkaa
|
mam 2 kremy, uzywam ponad 2 mce i pompki działaja jak na początku bdb.
Cytat:
Napisane przez margoltka
Słyszałam, że Burts Bees nie ma zbyt czystego sumienia, jeśli chodzi o testowanie na zwierzętach. Musiałabym jednak poszukać więcej informacji na ten temat.
Co do kręcenia kosmetyków, tak jak już pisałam wydaje się to łatwe, ale jak przychodzi co do czego to bez doświadczenia nie jest to takie hop siup
|
Margo i dlatego mimo ze składniki ekoampułki podałyście i pięknie rozpisałyście kupiłam w p&r.
Cytat:
Napisane przez anastazjawu
Hej,
od jakiegoś czasu podczytuje co używacie i dzisiaj w końcu odważyłam się zarejestrować i odezwać.
Moja skromna kolekcja:
-babydream - kopf bis fuss waschengel - do ciała
-Lavera - zastaw Honey moments, żel plus balsam do ciała
Do włosów:
-JMO, kuracja torebek
-szampon JMO lawendowo-rozmarynowy (na wykończeniu)
-Logona, mini szampony - piwno-miodowy; i z melisą cytrynową
-Sante, szampon pomarańczowo-kokosowy
- JMO, żel stylizujący, narazie próbki
-JMO odżywka cytrusowa (boska jest )
Do twarzy:
-spray Alvy, podpatrzony od was
-glina biała
-różany żel do twarzy JMO (na wykończeniu i szukam czegoś tańszego)
-podkład z Lavery kolor 02
To już chyba wszystko. Przyznaje się, że używam też trochę nienaturalnych. Np. często "chemiczne" podkłady do twarzy, mleczko z Iwostiny do mycia twarzy i krem na noc.
Zdjęcia będą jak kiedyś dorobię się aparatu. Wiem, każdy ma aparat tylko nie ja
Miałam sporą próbkę tego peelingu i u mnie też nie usuwał dokładnie suchych skórek, za to buzkę miałam po nim często czerwoną.
O właśnie, dezodorantu też używam "niedobrego". Miałam Crystal Essence i niestety nie sprawdzał się.
|
Anastazja
napisz jak kuracja JMO torebek - kusi bardzo...
Cytat:
Napisane przez Derella
Opaski antykomarowe, to mogłoby byc fajne rozwiązanie.
Nie lubię pisikać się tymi antykomarowymi specyfikami, a jakoś trzeba się chronić przed tymi "krwiopijcami".
Padam już ze zmęczenia niemalże na twarz, ale obfociłam jeszcze kilka moich ostatnich nabytków naturalnych.
Zdjęcie 1: wspominane już zakupy w TK Maxx'ie - mydło w płynie czekoladowo-miętowe Tashodi i mydło do prania ręcznęgo wełny Campostini.
Zdjęcie 2: mój faworyt w śród antyperspirantów Crystal Deo Intensiv Alvy (świetnie sobie radzi nawet podczas intensywnych treningów), próbka kremu marchewkowego Ava, balsam do ust Hauschka Med - rewelacyjnie radzi sobie z moimi wysuszonymi ustami, pomadka Inner Glow Hauschki w kolorze słodka malina - nie wysusza ust i daje fajny efekt transparentnego zabarwienia ust, jak niektóre błyszczyki; i błyszczyk AnneMarie Borlind w kolorze nude (strasznie przekłamany ten kolor yszedł na zdjęciu).
Zdjęcie 3: skarby zdobyte w niemieckim Mullerze i Realu - żel do mycia twarzy Aok ( taki sobie, za bardzo wysusza mi skórę, więc oddałam mężowi ), żel do mycia twarzy Dr.Scheller - bardzo wydajny, niczym szczególnym mnie nie zachwycił, ale dobrze myje twarz z podkładu; pomadka Sante - dobrze nawilża usta i nadaje im delikatny perówo-różowy kolor; fluid nawilżający Primavera - moja skóra go bardzo lubi, dobrze nawilża i odżywia, ale nie nadaje się pod mój podkład; olej jojoba.
Zdjęcie 4: zestaw moich ostanich ulubieńców do ciała - emulsja do opalania SPF 20 Sun AnneMarie Borlind - przetestowałam ją w upały majowego długiego weekendu na kajakach i jestem z jego działania bardzo zadowolna, dobrze chroni, ładnie się wchłania, nie zostawia tłustej warstwy i przyjemnie pachnie; żel do mycia twarzy Basis Sensitiv - ładnie zmywa podkład, nie wysusza skóry; żel pod prysznic Orange Feeling Lavery - dosyć wydajny, ma delikatny zapach, pozostawia na skórze fajną warstewkę nawilżającą; żel do higieny intymnej Provida - bardzo wydajny i o delikatnym odświeżającym zapachu.
Uff, starczy na dzisiaj, zmykam spać.
|
Cytat:
Napisane przez margoltka
A oto moja Pukka Tomo mocno trzymał paczkę przez całą drogę i nie mogłam jej wcześniej rozpakować Tonik przepięknie pachnie, peeling natomiast to zmielone zioła. Wszystko jest sypkie. Jest tego całkiem sporo, pomimo że to tylko 15g. Zioła są lekkie. Już mi się podoba. Zobaczymy jak będzie po użyciu. Położę Tomka na drzemkę i wypróbuję. Oby było tak fajne, jak wgląda.
I zdradzę Wam, że z mamą popełniłyśmy zamówienie. Kupiłam hennę Lush. Wiem, że jestem na diecie, ale to mama mnie namówiła
|
Cytat:
Napisane przez natkaa
W sensie po ostatnich rewelacjach niepewna jesteś ich produktów, czy też próbka Ci się nie podobała? Takie zachwyty ten produkt zbiera i weź tu bądź mądry...
|
ja jestem na tak
Cytat:
Napisane przez natkaa
Dokładanie, podobnie czuję. Rozczarowanie? To chyba dobre słowo. Jak mówisz, skóra napięta, ale też miałam tylko próbaska, więc ciężko wnieść, niech się wypowie nasz Hola Ola odnośnie ekoampułki, bo zdaje się używa pełnowymiarowej wersji. Holuś, prosimy o szersze wrażenia!
|
Cytat:
Napisane przez anakazar
Holusia jest zachwycona ampułką,podobnie jak reszta używających dziewczyn-sądząc po recenzjach w KWC.
|
mam 35 lat, i drobne zmarszczki używam ampułki od tygodnia regularnie co rano, wcześniej kilkanaście próbek zużyłam.
jestem bardzo zadowolona z działania - świadomie zapłaciłam za nią na vipach 134 zł bodajże wiedząc ze składniki sa tanie - jak micel czy tonik aox - moja cera jest wyraźnie "ładniejsza" nie mam zaczerwienień przy nosie, jest ładnie napięta, gładsza, nie wymyślę nic poza tym co jest na KWC, używając jej nie bedę musiała używać podkładu w leciev -tylko krem koloryzujący, bo mija cera nie wymaga juz zakrywania, po prostu jest ładna koloryt wyrównany - dla mnie to hit.
co nie zmienia faktu ze nie podoba mi sie zachowanie firmy p&r, uważam ze to niedopuszczalne!!
Edytowane przez hola ola
Czas edycji: 2012-05-22 o 15:02
Powód: literówka
|