[_eNchaNted_]

Napisane przez czekoladowoo

Nie no żart z tą tajemnicą Po prostu przez pewien czas o roznych rzeczach nie pisałam z roznych wzgledow, m.in. szpiegostwa Wiec byłam bezzwierzakowa
Ale owszem, mam brykające zwierzątko Tak bryka ze nie trzeba okien otwierac, bo przewiew robi. Chyba że kupsko zwali

Ja nie lubie remontów bo musze układać Jak do jutra bede miala porządek to będzie git A ściany zostają jakie były, czyli róż + fiolet. Jakoś nie mogłam niczego innego dopasować żeby pasowało kolorystycznie a jednocześnie nie zrobiła z mojej przysłowiowej norki dosłownej norki

ale teraz sekrety wychodzą na jaw

słyszałam, ze bardziej wali jak nasiusiają? a jakiego masz, dachowca?

to jak już się urządzisz to pokaż tą przytulną noreczkę