2011-06-01, 13:34
|
#522
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 606
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII
Cytat:
Napisane przez kmb1
Meow jest suchutkie. Proszek taki, pylisty trochę.
Kremowe jest Awgm i Lucy. W sumie w tym samym stopniu, ale na mnie trwalsze jest Awgm i nie czuję po nim ściągniętej skóry, co przy Lucy czasem mi się zdarza.
|
dziękuję za radę
Cytat:
Napisane przez skarpetta
Za to AWGM gorzej kryje.
Wojowniczka, polecam Ci wziąć Meow jeszcze na spróbowanie, bo może i suche, ale u mnie nie ma możliwości zrobienia sobie maski, do tego wydaje mi się taki lekki . Pudrowy efekt można zniwelować płynem w atomizerze (np.hydrolat).
|
Meow zamówię jeśli AWGM nie będzie ok czekam teraz właśnie aż ktoś zorganizuje zakupy
jeśli chodzi o pryskanie wodą to próbowałam tak co prawda termalną ale to mi się porobiły zacieki :/ i musiałam wszystko zmyć
Cytat:
Napisane przez agkz
Mało suchy jest też Pixie, ale Cover de Lux jest raczej cięższym podkładem i akurat na lato chyba niekoniecznie. To samo chyba Lucy.
Podejrzewam, że do suchej skóry to pewnie ta Lucy będzie jednak najlepsza. Na mojej mieszanej w kierunku tłustej Lucy generalnie odpada, pomimo różnych primerów i wszelkich zabiegów w celu utrzymania podkładu.
Dla mnie mało suchy, a cudowny (zaraz po Meow) jest też Lumiere w formule cashmere, więc nie wiem czy moja opinia jest miarodajna.
|
Pixie nie miałam właśnie ta formuła mi nie odpowiada a z tego co widzę nie ma innej Lucy z tego co się orientuję ma jakąś lżejszą formułę z tym że ona nie ma neutrali no chyba że coś muszę zmieszać, ewentualnie zdecyduje się na jakiś jasny oliwkowy ale to już jak inne będą złe
właśnie mam Lumiere w tej formule , mnie on suszy fajny kolor ale źle mi z nim na twarzy coś jest nie tak ale jeszcze daje mu szanse , może coś się odmieni
Kochane jesteście - dziękuję za wszelką pomoc
EDIT: jeszcze coś
odkąd zaczęłam testować Lumiere drastycznie spadł mi poziom nawilżenia skóry i teraz zastanawiam się czy to nie jest z tym związane ... poza tym przypomniałam sobie że po pierwszym użyciu zaczęła mnie swędzieć skóra, lekko bo lekko ale tak nie miałam , nie mogłam się doczekać kiedy wrócę do domu i umyję twarz - miała tak któraś z Was?
Edytowane przez Wojowniczka_
Czas edycji: 2011-06-01 o 15:03
|
|
|