[gallina1]

Od jakiegoś czasu mam dziwny problem ze skóra. Ogólnie jestem alergiczka, uczulenie mam głównie pokarmowe (nie wyszło w testach, bo zbyt 'ubogie'). Miesiąc temu strasznie zaczęły mi schnąć usta- milion różnych pomadek nie pomagało, usta były spierzchnięte, pękały na tyle, że lała się krew(nigdy nie miałam tego typu problemów). Dodatkowo pojawiły się zajady- polecono mi kupić maść witaminowa. Tak też zrobiłam, jednak po niej było sto razy gorzej- skóra nad ustami całkowicie przesuszona i popękana, wokół ust krostki, skóra stała się bardzo szorstka. Zaczęłam brać leki na alergię przepisane przez lekarza i krem z ziaji do skóry atopowej, problem zniknął na jakiś czas.. i znów się pojawia! Mimo że tabletki i krem stosuję dalej. Myślałam nawet, czy nie mam uczulenia na witaminę a, ale czy to możliwe? Czy ktoś był w podobnej sytuacji?