[zapaałka]

Napisane przez chimay

Ja tu widzę żółtaczkę Więc już wiem, że u mnie odpada.

AKN Mat z SPF30 i podejrzeniem bielenia też nie wchodzi w grę. Więc z Bioderm pozostaje mi tylko Max SPF50 Creme. Chociaż boję się tej opisywanej przez Ciebie tłustości większej od Pharmacerisa, bo ja sobie w ogóle nie wyobrażam, że filtra można nie matowić i ta Bioderma będąc tłustsza i cięższa od hydrolipidowego może u mnie dawać turbo-smalec

Jest żółtawa, ale lepsze to niż pomarańcz jak w innych barwionych, chociaż wiem, że u Ciebie one wszystkie odpadają. Mam jeden filtr barwiony bodajże z Isis Pharmy nie wpadający w żółte tony, ale po testach bezbarwnego, który zrobił mi białą i tłustą maskę nie mam ochoty na więcej testów filtrów tej firmy

Co do tłustości, kurcze nie wiem co jest nie tak u mnie z tymi filtrami, poza Pharmacerisami i Ziają matującą, wszystkie inne filtry tłuste czy nie, po kilkunastu/kilkudziesięciu minutach od przypudrowania wyglądają jakby wciągnęły puder i świecą się dalej, a niektóre nawet podwójnie Pamiętam, że kiedyś testowałam bardzo przyjemny żel-fluid Vichy Bronze, ładnie wyglądał na twarzy, ale po przypudrowaniu wylazł taki smalec, że ludzie pytali co mam na twarzy, a ktoś zażartował, że wyglądam jak kościółkowe babcie wysmarowane bogato kremem Nivea