Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń. ZBIORCZY CZ.II
Cytat:
Napisane przez Maqua
ja kiedyś wracając z zabiegu natknęłam się na grupkę dzieciaków, które na mój widok uciekły z krzykiem
w piątek nałożyłam na policzki kwas glikolowy 30% z Mazideł. wahałam się czy go rozcieńczyć czy nie, no i w końcu machnęłam sobie go prosto z opakowania. spodziewałam się skóry schodzącej płatami, tymczasem oprócz kilku drobnych strupków dziś nic nie widać... skóra po nałożeniu też nie piekła, zrobiła się trochę czerwona, a kwas zmyłam raczej z nudów po jakichś 10-15 minutach. za dwa tygodnie znowu spróbuję, może będzie większy efekt
|
no nieźle, ale za parę lat mozliwe, że któreś z nich na własnej skórze doświadczy tego samego ja po pierwszych zabiegach wyglądałam koszmarnie, teraz było o wiele lepiej. Złuszczałam się jeszcze odrobinkę w poniedziałek (tylko na nosie), więc w sumie trwało to 5 dni (od zeszłego czwartku do tego poniedziałku [zabieg był we wtorek])
__________________
uparcie i skrycie
Ah,życie,kocham cię,
kocham cię,kocham cię nad życie![B][COLOR=Blue]
|