[agnieska]

Napisane przez HolyBoy

ani skrobia, ani puder, ani podklad, ani kremy matujace (chyba ze siarkowa moc, ale jeszcze nie probowalem).... na 4 lekcji czuje ze mam na twarzy smalec, ale jestem chlopakiem i nie polece na przerwie do toalety sie przypudrowac, bo gdyby ktos zauwazyl to jestem skonczony!
Także jak wracam do domu o 16:00 czasami to siadam i rycze, bo nie moge na siebie patrzec... szok... (do calego efektu dochodza poskrecane od deszczu wlosy)...

jeszcze inwestuje nadzieje w bibulkach matujacych, ale na prowincji takiego czegos jeszcze nie ma, musze zamoic na allegro.. tylko nie wiem czy lepsze bieladny czy te niemieckie.....

ale wiecie co... moze to szybkie przetlusczanie zwiazane jest z wysuszeniem twarzy przez te pudry, podklady i wogle... kiedy zaczynalem swoja przygode z mejkapem w gimnazjum to mi sie tak nie przetluszczala skora...

Odnośnie podkreślenia - równolegle w innym wątku piszesz o tym, że chcesz zacząć używać czarnej kredki do podkreślenia oczu, Twoim zdaniem ona nie będzie widoczna i nie zniszczy Cię w oczach kolegów?
Dlaczego ani skrobia, ani puder, ani podkład, ani kremy matujące i w czym ma być lepsza siarkowa moc? Przecież sam jeszcze podkładu nie testowałeś? A do reszty co masz? Przecież są to świetne środki matujące (choć kremy znacznie któcej i skóra się do nich przyzwyczaja w przeciwieństwie do pudrów sypkich). Nie widzę w Twojej wypowiedzi logiki - najpierw mówisz o siarkowej mocy, a później o tym, ze winowajcą jest przesuszenie. Twoim zdaniem siarka nawilża?

Napisane przez arleta_akb

Zbyt wcześnie stosowane kremy przeciwzmarszkowe które z gruntu przeznaczone są dla cer dojrzałych mogą bardziej zniszczyć niż zapobiec czy po prostu pomóc. W Twoim przypadku proponuję Ci taki zestaw:
- codziennie rano przemywaj twarz tonikiem dla cer tłustych lub mieszanych, to pozwoli oczyścić twarz i zamknąć pory (blokując nadmierne wydzielanie sebum),
- stosuj lekkie peelingi dla cer tł. i mieszanych (kilka razy w tygodniu), to pozwoli usunąc nadmiar sebum i zrogowaciały naskórek,
- dobry korektor YSL Eclat lub L'oreal (ten 2 różni się od 1 tym że ma ciut bardziej gęstszą konsystencje i mniej się wtapia w skórę, a pod oczami jest delikatna skóra więc wymaga subtelnej aplikacji),
- od czasu do czasu zastosuj mikrodermabrazję,
Podejrzewam że przydadzą się rownież bibułki matujące i lekki puder (mógłby być w pędzlu), wtedy nie zaskoczy Cie po kilku poprawkach w ciągu dnia "cementowa" twarz.

Mogłabym podyskutować odnośnie kilku podpunktów
-Kremów nie dobiera się do wieku, a do potrzeb skóry, jak Twoim zdaniem większość kremów przeciwzmarszczkowych dostępnych na rynku może zniszczyć skórę? Rozumiem, że ktoś chwyci za retinoidy bez filtra, ale takie nawilżacze z szklanych, przezroczystych pojemniczkach z najsłabszą firmą wit.c np?
-niewiele jest dobrych serii dla cer tłustych, warto tu przede wszystkim zwrócić uwagę na skład, a nie na obietnice producenta czy nazwę "do skóry trądzikowej". Znam dwa świetne toniki - AA Young i Dermedica Acne Expert
-korektory... cóż, do takiej cery proponowałabym coś, co nie ma aplikatora-pędzelka - chyba że najpierw będzie nakładać podkład na palec, bo przecież samego pędzelka nie umyje... raczej tańszy kamuflaż ArtDeco bądź podkład w słoiczku LRP
-peelingi do cer trądzikowych są zazwyczaj mechaniczne, a skoro Klaudynka ma również trądzik - lepiej nie próbować, to samo z mikrodermabrazją. Jeśli już, to wolałabym stopniowe oczyszczanie kwasami i peelingi enzymatyczne
-puder w pędzlu nie jest zbyt higieniczny, a przecież to jest bardzo istotne przy cerze trądzikowej