[quleczka]

Napisane przez lalka67

Widzisz, na mnie jasny bez Soraya jest w porownaniu z szyja czysto pomaranczowy

no dla mnie tez niestety ale podobnie jak niemal wszystkie jakich do tej pory probowalam... na twarzy ok, a szyje mam jasniejsza sporo i tam juz nie jest tak dobrze...

Napisane przez konopia

no ale teraz widzę, że między tymi odcieniami różnica na ręce wydaje się ogromna, ale na twarzy...? ivory jest delikatnie jaśniejszy i ma różowy odcień (przynajmniej na mnie) a sand jest cieplejszy. W sumie obydwa wyglądają na mnie dobrze i teraz mam dylemat, chyba pobuszuję po aptekach jeszcze i pogwałcę ich o próbki.

No ja mam ten sam dylemat... niby odcien tego sand dla mnie lepszy bo mniej rozowy ale nadal nie moge sie zdecydowac

dla mnie chyba idealnie gdyby byl taki jasny jak ivory ale nie taki rozowawy

Co do aptek to u mnie u mnie jest w tej sieci http://www.juventa.pl/

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Napisane przez jagoda83

moja cera obojetnie po jakim podkladzie sie swieci, wiec doszlam do wniosku albo swiece sie i widac syfy, albo swiece sie i mam ladna cere...

dokladnie

ja mam tak samo, wiec po prostu to olewam... nikt nie jest idealny

moge sie podrowac co chwile ale wtedy moim zdaniem bedzie tylko gorzej, juz wole sie swiecic