Dot.: Styczniowe mamusie 2015, cz. VII
Hej. Dziś coś kiepski dzien mam.
Elvira,super,że idziesz do domu. Teraz to już pewnie odsypiasz we własnym łóżku.
Alb,całe szczęście pobyt macie w miarę spokojny i trochę prywatności. Szkoda,że jeszcze tyle czasu poleżycie,ale najważniejsze,żeby corce pomogli. Całe szczęście Ty masz siłę tam z nią być.
Justyna,całe szczęście to jeszcze nie czas. Pocieszę Cię, o odejściu wód myślę za każdym razem,jak wstaję,wiec w skali całego dnia trochę to męczące. Zaciskaj nogi,będzie dobrze.
__________________
listopad 2011 Synuś
styczeń 2015 Synuś
Edytowane przez Montanka
Czas edycji: 2014-11-16 o 21:57
|