[margolcia1006]

Witajcie

Ale Was fajnie zobaczyć na n-k Kurcze, niektóre z Was zupełnie inaczej sobie wyobrażałam . Co jedna to ładniejsza.....

Napisane przez III78

Pauli też ropiało, najpierw miala przepisane inne krople słabsze + zalecenie masowania okolic oczu. Ropienie przeszlo, ale nie lzawienie. Bylismy teraz u okulisty i przepisane mamy wlasnie Floxal (tylko na recepte), i jak one nie pomogą to będzie konieczny zabieg Przetkania kanalika łzowego. Pauli łzawi oczko prawie od urodzenia



Czy to na recepte?

My od początku mielismy stale rytułały, czyli przyciemnione światło, kołysanki z plytki i mleczko. Tata potem odkladal Paule, mówił Dobranoc i znikal z oczu. Najpier Paula płakała, ale po kilku dniach od razu odkladana zasypiala. Jak plakala to glaskalam ją po glowie, i mówilam "Ciii", ale nie bralismy na rece.



Ponawiam pytanie, czy tona recepte?

Michalinie też praktycznie od urodzenia ropiało oczko. Dostaliśmy krople od pediatry ale niewiele pomogły. W końcu udaliśmy się do okulisty żeby pobrał z oczka wymaz i sprawdził czy to przypadkiem nie jakaś bakteria ale wynik wyszedł ok. Groziło Misi płukanie kanalika ale w ostateczności masowanie kącika oczka pomogło i od jakiegoś dopiero tygodnia oczko ładnie się wygoiło . Także trzeba masować , masować i jeszcze raz masować..........


Później odniosę się do reszty postów bo dziś mam urwanie głowy. Dziś od rana sprzątam i obiad gotuję bo zaraz teściowa przyjeźdza

Miłego popołudnia!