2008-02-14, 10:09
|
#370
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 11 297
|
Dot.: Wiosna/lato 2008 - makijażowe sezonówki
Cytat:
Napisane przez kasiahan
Sisleys, pędzel daje sie bardzo łatwo odczepić, wystarczy za niego pociągnąć i można go zdjąć. Zostaje wtedy taka końcówka, przez którą można łatwo wyciskać podkład.
YSL jest nawilżający i ładnie ukrywa wszystkie pory, lekkie niedoskonałości, moim zdaniem jest lżejszy od Shiseido (nie wiem, czy dobrze kojarzę, ze używasz Dual Balancing?). Na wieksze niespodzianki sie nie nadaje, zreszta producent nie obiecuje krycia a nawilzenie i rozswietlenie i te zadania spelnia w 100%. ładnie sie stapia z cera, która wygląda świeżo i po prostu ładnie.
Jest idealny na codzien, na niespodzianki uzywam innego, ktory plasuje sie u mnie na rowni z YSL
No i kolorki ma super, takie wlasnie ladnie żóltawe.
Zalaczam zdjecie z rozbrojonym przez mnie pedzlem
|
Kasiu, zdradź tajemnicę, który to podkład Kanebo LF też go bardzo lubiłam ale zraziła mnie do tej firmy heca z kodami. Sprzedawali u nas strasznie stare, wręcz przeterminowane kosmetyki. Mam nadzieję, że teraz to się zmieniło
Cytat:
Napisane przez SiSleyS
P.S. O piegach każdy tak mówi, a nikt ich nie chce
|
SiS, ja też piegus z wiekim się do nich przyzwyczaisz, albo jak ja wręcz je polubisz
U mnie przy codziennym sumiennym filtrowaniu piegi nawet po bardzo słonecznych dniach nie ciemnieją
|
|
|