[Wampierz]

Napisane przez cytrynka2012

Dzięki za radę! Myślałam o serum Lemon, fajnie, że u Ciebie działa, też sobie zamówię. Gdzie znajdę olejek z drzewka herbacianego, bo chyba BU nie ma?

Wampierz, dziękuję, ale cerę mam lekko naczynkową i tylko ewentualnie kwasy PHA wchodzą w grę, a nie wiem, czy one też zwężają pory?

Taka myśl mi się nasunęła - od kiedy stosuję kosmetyki biochemiczne cera mi się polepszyła na tyle, że gdyby nie zapiski w kalendarzu, to nie wiedziałabym kiedy dostanę okres. Kiedyś - przed BU - zawsze mnie wysypywało na twarzy i wiedziałam, że zbliżają się trudne dni. A teraz - NIC! Uwielbiam kosmetyki z BU!

Poczytaj, co pisałyśmy o serum-olejku Lemon wcześniej w tym wątku. Bo to nie jest serum, tylko serum-olejek i jest zaskakująco tłuste jak na produkt do przetłuszczającej się skóry, nie każdemu pasuje.

Chyba wrażliwość na kwasy to sprawa indywidualna, ale ja nie zauwazyłam problemów z naczynkami, wręcz przeciwnie. Tez mam cere naczynkową i popękane naczynka tu i ówdzie, stosowałam tonik AHA/BHA i serum z kwasem migdałowym, nic nie robiy złego moim naczynkom. Na zaczerwienienia polecam hydrolat z kocanki, działa rewelacyjnie. Ogólnie po kuracji kosmetykami BU kwasy + hydrolat kocankowy + żel hialuronowy + olejek z pestek malin mam twarz o niebo mniej czerwoną, przy czym przetłuszczanie i pryszcze też się znacząco zmniejszyły. Jestem naprawdę bardzo zadowolona, już dawno nie miałam twarzy tak normalnego koloru. Pory to mniej spektakularnie, ogólnie mam wrażenie, że jak stosuję kwasy to pory są węższe, a jak odstawiam to zaczynaja się rozszerzać z powrotem. Oprócz tego jeszcze od czasu do czasu robię peeling i maseczkę wyciągającą zaskórniki.