Dot.: Kosmetyki Essence - cz. XII
I pewnie skoczą mi odwiedziny na blogu haha że tak pozwolę sobie płodnością zażartować... Oficjalnie uznaję rok 2011 pod względem kosmetycznym za udany, zwłaszcza udana jest końcówka
edit: i tak byłam pierwsza hłehłehłeeeeee
__________________
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
curl it, baby!
Edytowane przez dzolls
Czas edycji: 2011-12-30 o 14:22
|