Właściwie straciłam już nadzieję (po przekopaniu całego internetu), że znajdę paletę, która spełniałaby wszystkie moje dziwne wymagania, ale może zdarzy się cud i coś mi polecicie
Szukam palety:
- dobrej jakościowo, z porządnie napigmentowanymi cieniami,
- poręcznej, niezbyt dużej (więc odpada komponowanie samemu np. w MAC, bo te cienie są wielkie jak dla mnie),
- obowiązkowo mają być: matowy beż, matowa czerń, matowy szaro-brązowy, matowe brązy w różnych odcieniach i kilka cieni błyszczących, też w odcieniach beżowo-brązowych
Cena nie gra roli, może być coś z zagranicy.
Dla przykładu, kolorystycznie przemawia do mnie ta paleta:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,8...w-palette.html
Ale jednak to nie ta jakość cieni, której szukam+jest trochę spora. A wolałabym w sumie (idąc na kompromis) dwie malutkie paletki spełniające moje wymagania niż jedną taką dużą (sporo podróżuję).
Inna sprawa - znacie cienie prasowane, które dawałyby naprawdę mocny, brokatowy efekt? Coś na poziomie pigmentów z Inglota (które niestety są sypkie, a sama nie chcę ich prasować, bo słyszałam, że to im sporo blasku odbiera)