[cathy]

Napisane przez agentka101

tytul watku to mieszanka bluzy,ktorej jak zwykle nie chcialo mi sie zdjac do zdjecia(i tu uklony do ukochanej cathy- wiem wiem stylizacja jest wazna ale ja jestem za leniwa) i makijazu ponoc w stylu arabic

ale że co? że się czepiam niby? No pewnie, że się czepiam, bo ile razy dostaniesz po tyłku, to potem jest lepiej
Czepiałam się, że zdjęcia niewyraźne? Czepiałam się. I co? Są lepsze? Są
Takie zbliżenie zrobić, to fiu fiu fiu
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...3&d=1230403038
Czepiałam się, że z kolorkami nie eksperymentujesz? Czepialam się. I co?
moja droga, czepiam się tylko dlatego, że Cię lubię
A teraz...uwaga...niespodzi anka... też się będę czepiać
Co Ty mi tu z reklamą NIKE na pół ekranu w arabskim makijażu wyjeżdżasz? Chusty żadnej nie było? Apaszki, czegokolwiek?
No dobra, dobra. Przyznam, że ładnie jest . Podoba mi się pomysł, z wykonaniem też nie jest źle. Tylko ta czarna kreska wewnątrz oka mi trochę przeszkadza. Jakoś tak... sorry, nieświeżo wygląda Do tego typu makijażu polecam arabskie proszki, które nazywają się kohle, khole, albo jakoś tak Zalezy od aukcji na allegro
Są bardziej trwałe, podkreślają białko, lekko je wybielając optycznie, dzięki czemu oko nie wygląda na takie zmęczone.
To tyle. Reszta mi się podoba. Całość mi się podoba