2014-03-30, 17:41
|
#1197
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 226
|
Dot.: Wypadające włosy cz. V
Mi włosy ostatnio lecą na potęgę. Trwa to już miesiąc. Zawsze miałam z tym problem, ale w listopadzie wpadłam we włosomaniactwo i włosy całkowicie przestały wypadać.
Przez zimę był spokój, ale teraz nawrót :/ Chce mi się płakać, bo udało mi się wyhodować gęste włosy, ale już nie ma 1/3. Najgorzej jest podczas mycia Już nie mam pomysłu co robić. Zaczęłam pić witaminy, chcę znów wrócić do wcierki z Czarnej Rzepy, bo wydaje mi się, że ostatnio właśnie ona mi pomogła. Pielęgnacji włosów nie zmieniłam. Kupiłam kozieradkę, gdyby nie jej zapach, wcierałabym i dwa razy dziennie, ale myję włosy co dwa dni i ciężko chodzić z takim rosołem do pracy...
Idę też w tygodniu zrobić badania krwi. Jestem załamana
Wiem, że to może być wypadanie związane z przesileniem wiosennym, ale żeby aż tak?? Widzę gołym okiem, że włosów jest znacznie mniej, boję się, że zostaną mi piórka ;(
Jakie witaminy/minerały polecacie??
Dodam, że ostatnio przez 2 miesiące piłam skrzypokrzywę, włosy rosły na niej jak szalone, ale i tak zaczęły wypadać, więc odstawiłam.
Edytowane przez Harika
Czas edycji: 2014-03-30 o 17:44
|
|
|