[Rybiorek]

Napisane przez itissunny

Używałam tylko tych kosmetyków do włosów, które podałam w wątku - czyli wychodzi na to, że popełniłam błąd I że to było pół roku bez protein.

Tą keratynę hydrolizowaną mogę dodawać do każdej maseczki? Bo Wax mi się kończy i myślałam, żeby zmienić na maseczkę Mila Hair Cosmetics maska mleczna do włosów z proteinami (skład: aqua, cetearyl alcohol, cetrimonium chloride, dipalmytoylethyl hydroxyethylmonium methosulfate, parfum, benzyl alcohol, citric acid, peg-5 cocomonium methosulfate, methylchloroisothiazolino ne, sodium glutamate, hydrolized milk protein, hydroxypropyltrimonium hydrolyzed casein, methylisothiazolinone, sodium cocoyl glutamate, hydroxypropyl guar hydroxypropyltrimonium chloride)

Na mazidłach znalazłam też fajną recepturę do włosów z tą keratyną co podałaś http://mazidla.com/receptariusz/287.html?task=view co o niej uważasz? Mam akurat hydrolat rozmarynowy w domu, także jutro bym już zamówiła pozostałe dwa składniki

Szampon z Helfy też mi się kończy i mam szampon Garniera, ale mango i kwiat tiare. Będę próbowała jeszcze kilka razy umyć włosy odżywką - może jak się przyzwyczają to nie będą takie tłuste

I prośba jeszcze jedna - ta dodatkowa pielęgnacja (tak podsumowując) to proteiny, czy coś jeszcze?

niezupelnie, postaram sie po kolei

- szampon / odzywka - ja myje odzywka i sobie chwale, zmywam nawet oleje odzywka, przez cale zycie myslalam ze mam tluste wlosy, teraz wiem ze mam skalp sklonny do wydzielania wiecej sebum a wlosy suche (jak wiekszosc kreconowlosych), jak nie pasuje Ci odzywka to zaopatrz sie w lagodny szampon

ja myje i sobie chwale: Joanna Naturia odzywka bez splukiwania z makiem i bawelna, Kallos Latte i Hegron do splukiwania (wiele osob ktorym polecilam joanna i kallosa jest zadowolonych)

raz na miesiac uzywam domowej mieszanki albo szamponu z sls ale bez silikonow i polyquaterniow - Joanna Naturia z wrzosem, to nie jest delikatny szampon - jesli chcesz cos delikatnego to moze byc np. Babydream

moja mieszanka to: odzywka ktora myje plus 1 lyzka soku z cytryny a jak chce cos domyc tak porzadnie to jeszcze mala lyzeczka od herbaty octu jablkowego - najbardziej naturalny myjnik a myje jak po.... (wiesz jak)

- odzywka / maska - tutaj musisz sobie znalezc jedna maske bez protein i wax jest ok, jedna odzywke super nawilzajaca - tu mozesz na razie wykorzystac tego garniera z mango i jedna maske z proteinami, ta ktora wymienilas ma proteiny daleko w skladzie, na czerwono wszystko do zapachu, na zielono proteiny, zobacz jak daleko, jak cos jest po zapachu to jest tego malo w skladzie. ten sklad mi przypomina kallosa latte, to chyba ta sama maska, ja do niego dodaje hydrolizowany jedwab z mazidel (kilka kropel) i wlasnie keratyne, mozesz tez tak wykorzystac, nakladam na wilgotne wlosy i trzymam 30 minut 2 x tygodniowo (po splukaniu odzywki ktora myje, przykladam bawelniana koszulke zeby woda w nia wsiakla i na takie wloski klade maske, na to czepek foliowy i na to recznik w turban)

- serum ktore znalazlas jest swietne, mam podobne, pryskam wlosy 3 razy tygodniowo nim, niektore dzieczyny psikaja codziennie ale trzeba zobaczyc czy to bedzie wloskom pasowalo, jak nie myjesz codziennie jak ja a co drugi, trzeci dzien to mozesz po kazdym myciu, w sensie po splukaniu odzywki/maski nalozyc troszke odzywki bs i na koniec spryskac tym serum

sumujac - potrzebujesz nawilzenia i protein, przy czym nawilzenia duzo a protein umiarkowanie, waxy ktore masz sa fajne ale wydaje mi sie ze za slabo nawilzaja a przy stosowaniu ziol hinduskich potrzeba extra nawilzenia

wprowadz te zmiany i zaloze sie ze po tygodniu nie poznasz wloskow czekam na dobre wiesci, jakbys miala pytania bede tu zagladac, walcze z moimi klaczkami dlugo i sporo rzeczy przetestowalam w roznych kombinacjach ide zmyc olej koksowy i Amle z Khadi (na oleju sezamowym)