Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ IV
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-02-23, 08:08   #1534
ckin2u
Zakorzenienie
 
Avatar ckin2u
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 6 361
Dot.: Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ IV

Cytat:
Napisane przez vea7 Pokaż wiadomość
Ishani, nie wiem czy wystarczająco, ale ja bardzo sobie chwalę hydrolat migdałowy. Skórę mam mieszaną ze skłonnością do przetłuszczania w strefie T i dość delikatnymi naczynkami. U mnie hydrolat sprawdził się świetnie - wyregulował nawilżenie, twarz mięciutka i trochę mniej się tłuściła
Anula dobrze mówi, można pokombinować z "ulepszaczami".



Wrzucę swój kamyczek do dyskusji. Nie używam kremów z bardzo prozaicznej przyczyny, nie znalazłam jeszcze takiego, który by mi w pełni odpowiadał, był łatwo dostępny i do tego w rozsądnej cenie do wydajności Za to z powodzeniem stosuję lżejsze oleje i mleczko winogronowe
Fakt, że większych problemów ze skórą raczej nie mam, a i ze względu na wiek (ciągle 2 z przodu) niewiele mi trzeba, więc nie potrafię powiedzieć na ile moja pielęgnacja i jakie da efekty w przyszłości.
Myję dzioba olejkiem, używam hydrolatów zamiast toników, maseczek z różnokolorowych glinek wzbogacanych tym, co pod ręką jest i lekkich olei. Nie używam podkładów (po nie muszę), korzystam za to z "mineralnego" kompaktu jako pudru i wyglądam dobrze.

Gdyby krem Sanoflore, w którym dzięki próbce od przemiłej Wizażanki się zakochałam kosztował połowę oficjalnej kwoty, kupowałabym go non stop, ale skoro moja skóra dobrze sobie radzi z tanimi przecież olejami i mleczkami, to na razie wole inwestować w inne rzeczy.

Kilka dodatkowych rzeczy jest dla mnie oczywiste: odpowiednia dieta, ilość snu, na szczęście nie palę, na słońce zawsze z filtrem (chociaż nie naturalnym... ), no i solarium odwiedzam średnio raz na rok, żeby się wygrzać
Pod pogrubionym podpisuję się obiema łapkami
Dodałabym tylko: obserwować swoje ciało i nie dać się zwariować




U mnie masło shea na noc = totalne zapychanie
Uwielbiam masło, ale po pierwszym użyciu nie zbliżam się z nim do twarzy - na ręce, ciało, włosy owszem, ale od dzioba daleko...

Kupiłam wczoraj mleczko YR Culture Bio do demakijażu i po pierwszym użyciu jestem zadowolona Dla mnie lekki śmierdziuch (zapach naturalny ) , ale ładnie domyło makijaż i bardzo przyjemną skórę zostawiło. Jeśli będzie tak dalej to zdecydowanie się polubimy
a nie zapycha Cie migdalowy?

Mozesz przypomniec co to za krem sanoflore?


mleczko winogronowe hm brzmi niezle Czy masz te z BU? ono tez Cie ni zapycha?


Ja tez nie lubie kremow bo nie znalazlam idealnego dla mnie. Na noc nie uzywam tez ostatnio, a na dzien pod podklad - juz tak, ale nie czuje zebym znalazla ideal.


PRzyszly mi mineralki lumiere. Wzielam tez roz

Dziwnie sie tak wybiera kolorki w ciemno.



Bede miec maske organique -30 % taniej ciagle sie waham czy wziac anti age czy anti alergic
ckin2u jest offline Zgłoś do moderatora