[molka_1]

Napisane przez brzoskwinka

Witam Wizazanki!!
Ostatnio troche mi sie zaniedbalo przegladanie wizazu, takze od wczorajszej nocy siedze i nadrabiam zaleglosci, kosztem moich biednych oczu . Jestem w szoku(pozytywnym)Waszych wypowiedzi na temat oliwki . Mam jednak do Was moje kochane specjalistki jedno pytanko:
Otoz slyszalam, ze oliwki nie powinno sie uzywac codzinnnie(dotyczy to ciala, bo o Twarzy wczesniej nie slyszalam), bo po jakims czasie skora przestanie sama wytwarzac cos tam nawilzajacego i zakloci to gospodarke wodna...czy cos takiego. Czy z twarza nie bedzie tak samo??
prosze rozwiejcie moje watpliwosci

ja używam tej oliweczki od jakiegoś czasu i jest świetna. ale myślę, że rzeczywiście dłuższe używanie może sprawić, że po pewnym czasie cera może się przesuszyć, bo odzwyczai się od samodzielnej pracy..nie wiem czy dobrze to tłumacze.. wiec odstawilam ją na tydzień, a potem znowu do niej wróce, a po kilku tygodnich znowu kilka dni przerwy. jak myślicie? czy może można jej używać bez przerw?