Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Kilka ostrych dowcipów!
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2006-03-10, 20:18   #1
xstylistka
Raczkowanie
 
Avatar xstylistka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 134
Talking

Kilka ostrych dowcipów!


Siedzi facet w barze, a przy sąsiednim stoliku samotna kobieta. Taaka laska! "Ale piękna kobieta - myśli sobie. Podejdę do niej i zagadam. Ale co jej powiem?Na pewno coś wymyślę. Tylko żebym się nie zbłaźnił. Nie no, nie pójdę. Jestem taki nieśmiały... Ale ona jest taka piękna, muszę ją poznać! Powiem jej że zakochałem się od pierwszego wejrzenia. Eee tam, na pewno mnie wyśmieje. To może postawię jej drinka i rozmowa sama sie potoczy? Akurat, taka laska nie zwróci uwagi na takiego szaraka jak ja. Ale to moja wielka szansa, muszę ją wykorzystać! Gdybym tylko wiedział jak zacząć!"
W tym momencie kobieta wstała od stolika i wyszła do WC.
"Uff, no to problem z głowy. Przynajmniej nie muszę się już męczyć"
Ale po chwili babka wraca i znów siada przy stoliku obok.
"Tak, wróciła! To znak że jesteśmy sobie pisani, Bóg mi ją zesłał! Zagadam do niej, nie ma się czego bać. Żebym tylko wymyslił coś mądrego. OK stary, bierz się w garść i ruszaj!"
Gość wstaje, podchodzi do kobiety i pyta:
- "Srałaś?"



Po latach spotkało się trzech przyjaciół z II LO im Jana Zamoyskiego w Lublinie. Chcąc, nie chcąc rozmowa zeszła na teściowe.
- Ja - mówi ten z IVd który skończył medycynę - załatwię gdzieś cyjanek i dodam ku*wie do kawy.
Ten po politechnice ( z IV c), zapodaje swój pomysł :
- Wezmę ku*wa pożyczkę, kupię starej Renault Clio i przetnę przewody hamulcowe. Niech się rozwali na drzewie, suka.
Gość z klasy sportowej, którego losy rzuciły na AR, mówi :
- A ja kupię dwadzieścia tabletek Ibupromu, wezmą to wszystko do gęby, przeżuję, zrobię z tego kulę, wysuszę ją w mikrofali, i zostawię na stole w kuchni.
- Ale po co ? - pytają koledzy
- Wejdzie ta stara raszpla do kuchni, zobaczy kulę i powie "Ale wielka tabletka Ibupromu". A ja wtedy wypadnę z łazienki i pie****nę ją siekierą w plecy.


W szkole. Trzecia klasa, lekcja matematyki. Miasto - Cieszyn
- Aniu, co robi twój tata?
- Jest nauczycielem w przedszkolu.
- A ile zarabia?
- 760 zl
- A mama?
- Mama jest bibliotekarką i zarabia 640zl
- To ile wynosi wasz budżet?
- 1400 zl miesięcznie.
- Bardzo dobrze, piątka. Jasiu, a twój tata?
- Mój tata jest celnikiem na przejściu kolejowym i zarabia 900 zl, mama pracuje w izbie celnej na przejściu samochodowym i zarabia 850 zl, nasz budżet wynosi 5000zl miesięcznie.
- Eh, Jasiu, no źle, znów będę ci musiała jedynkę postawić...
- Ch** mnie to boli, przynajmniej żyjemy jak ludzie...


Po męczącym dniu, spracowany pszczelarz kładzie się do łóżka.
Po chwili dobiega go głos żony:
- Kochanie, pobzykamy się?
Pszczelarz wyraźnie poirytowany: - A je**ąć Ci?!


Przedszkole.
Mały Jaś zaczyna nerwowo zwalać na podłogę wszystkie zabawki pouklądane równo na półkach.
-Co robisz Jasiu?- pyta wychowaczyni.
-Bawię się
-W co?- dopytuję sie pani.
-W gówno k**** ! Gdzie są moje kluczyki do samochodu!
xstylistka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując