[figa84]

Napisane przez OtTakaJa

Oooo to moje wiejskie przedszkole jest w porównaniu z tym co piszesz bardzo ok. Na śniadania mają co prawda płatki kukurydziane ale tak poza tym to kanapki z wędliną, serem, warzywami do tego dzieciaki same uczą się robić te kanapki pod opieką pań. Na obiad różnie ale nie mogę się przyczepić. Podwieczorki to przeważnie owoce, czasem jogurty a z okazji jakichś świąt pączek albo ciastko. Także tragedii nie ma. Do picia dostają wodę z cytryną albo kompoty bez cukru które gotują panie kucharki codziennie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie też wiejskie i jak zaczynaliśmy rok to było znośnie, ale jak kończyliśmy to już była inna bajka... tylko to właśnie pod wpływem rodziców Natomiast prawda taka, że jak spojrzeć na ten jadłospis to najgorzej nie wygląda, tylko jak się wejdzie w szczegóły to jest zgroza... bo np. kompot, to może być kompot a może być woda z cukrem zabarwiona owocami, herbata może być owocowa albo czarna aromatyzowana dosłodzona... U mnie np. piszą "zupa mleczna" a jak zapytasz jaka to się dowiesz "mleko z kulkami a'la nesquick".

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

O mam przykładowy dzień

śniadanie: Kanapki z masłem, pasztetem drobiowym. Herbatka z cytryną.
obiad: Zupa jarzynowa z ziemniakami.
Pierogi z truskawkami z polewą waniliową. Kompot wiśniowy.
podwieczorek: Soczek owocowy, herbatniki.

Same oceńcie czy jest ok.