[Fanata]

Napisane przez Marishia92

Witam dziewczyny Nareszcie wątek dla mnie Nie mogę się powstrzymać od wyduszania A szczególnie ropnych krost xD Ale robię to bardzo rzadko. Niestety dzisiaj miałam załamanie po 3 dniach niewyduszania zmasakrowałam sobie czółko i boczne części twarzy. Macie jakieś wypróbowane sposoby na powstrzymanie się od duszenia?

Witamy
Przede wszystkim nie przeglądaj się w lustrze, jeśli nie musisz. Ogranicz czas spędzany przed nim do minimum, żebyś któregoś razu przypadkiem nie zaczęła wyciskać. Nie dotykaj skóry twarzy. To strasznie kusi, żeby wyciskać. W dodatku przy dotykaniu twarzy roznoszą się bakterie, które sprzyjają powstawaniu krostek, więc najlepiej nie dotykać buzi kiedy nie trzeba. Oczywiście bez motywacji, silnej woli i mobilizacji się nie obędzie. Pozytywne podejście jest także miło widziane
Ja schowałam lusterko, które zawsze trzymałam na parapecie, nie kuszę losu. Dotykanie twarzy da się opanować po jakimś czasie.
No i najważniejsze, to pilnować samej siebie. Pamiętać, że wyciskanie jest zakazane i kropka. To jest akurat najtrudniejsze