[selene211]

Hhehe..no nakostninę nie ma rady..ona zawsze jest. Ja jej raczej nie ma , bo nosek jest idealnie równy, a kostnina raczej jest niesymetryczna , tylko mnie ta opuchlizna wnerwia Nic a nic nie przyspieszysz, opuchlizna schodzi minimum rok..oczywiście jest ona widoczna po jakims czasie tylko dla właściciela.
A co do imprez..u mnie się szykuję , chciałabym iść ale nie pójdę bo żadna asystentka nie idzie , a ja sam nie poleze z lekarzami i pielęgniarkami siedzieć bo głupio tak...byłam juz na 3 imprezach z nimi i było fajnie