[deaklime]

Z okazji wykończenia topu Semilac, poszłam sobie dzisiaj na stoisko neonail (Bydgoszcz) w celu nabycia nowego. Przy okazji zapytałam o kilka kolorków... tego nie ma, tamtego nie ma, o tym nie słyszałam, nie wiem kiedy będzie... tak mniej więcej brzmiały odpowiedzi na moje pytania w końcu zdecydowałam się na jasny róż pink pudding, przekonana że dostałam nówkę sztukę spakowałam się i ruszyłam do domu. Zasiadłam do malowania wzornika, otwieram buteleczke, a nakrętka i szyjka caaaałaaa wypaprana lakierem :/ pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło i chyba więcej tam lakieru nie kupię :/ jak można sprzedać otwarty produkt... z drugiej strony mogłam sprawdzić, ale w życiu bym nie pomyślała, że to może tak wyglądać.
a co do nowych trendów i zagranicznego neonail, to podobno jest zupełnie inny asortyment i hybryd cat eye nie będzie u nas