Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Czym dziś pachniesz, Wizażanko? (XIX)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-03-19, 15:36   #4205
Kattarina
Zakorzenienie
 
Avatar Kattarina
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 826
Dot.: Czym dziś pachniesz, Wizażanko? (XIX)

Cytat:
Napisane przez maja79 Pokaż wiadomość
Chłonę każde słowo o CdG2 - to jeden z najbardziej interesujących dziwolągów jakie znam. Mam z nim chyba ten sam problem co poniektórzy z BC - raz mnie odpycha, raz przyciąga, ale nieodmiennie fascynuje.
Muszę się zdecydować na test globalny, bo zwykle po takim teście juz wiem na 100% czy chcę coś miec czy nie . Miał być dziś, ale obudziłam się w tak złym humorze, że to nie byłby dobry dzień na testy.

Gdybym miała kasę, to bym się nawet nie zastanawiała tylko kupiła . Niestety widzę, że z Allegro znikły te małe przyjemne pojemności (mam nadzieję, że chwilowo)...
Maju- goraco polecam test calosciowy CdG2 , ze szczegolnym uwzglednieniem najcieplejszych miejsc na ciele
Cytat:

Dla mnie to jedno z największych ostatnich rozczarowań. Spodziewałam się czegoś pikantnego i zawiesistego. Jak czekolada z chili. Niestety zapach jest dla mnie kompletnie... zielony, warzywny i świeży. Pachnie jak przekrojona tryskająca sokiem świeża, słodka papryka. A gdzie ta pikantność, gdzie czekolada?
Maju- podobnie odbieramy sam zapach, tylko, ze ja akurat ten warzywny aromat swiezej, slodkiej papryki i jej lisci, dopiero z czasem nabierajacej pikantnosci i jednoczesny brak wyraznych nut czekoladowych, (raczej wyczuwam pudrowe, gorzkawe, surowe kakao)- poczytuje sobie za ogromna zalete
Ciesze sie, ze jest to wlasnie kompozycja transparentna, a nie zawiesista , (te drugie bywaja na mnie kaprysne).
W poczatkowych akordach wyczuwam jeszcze wilgotne, chlodne i jakby pogniecione, (zmacerowane?) platki kwiatow- z czasem jednak zagluszone calkowicie przez papryke; ostro- slodka, z minimalnie kwaskowata nuta.
Uwielbiam ten zapach, ktory pomimo, ze jest bliskoskorny, utrzymuje sie na mnie nawet ponad 12 godzin

Cytat:
PP to wg mnie najpiękniejszy z eliksirów L'artisan
Obecnie, rowniez wg mnie
PP jest tak rozkosznie miekkim, mleczno-miodowym slodziakiem, ze szczypta pieprzu, na samym poczatku wyraznie dominujaca nad pozostalymi skladnikami, z czasem usuwajaca sie w cien, ze rozplywam sie czujac go na skorze
To jedna z nielicznych kompozycji zawierajacych nuty miodowe, ktora nie staje sie na mojej skorze klajstrowato-brudna, lub drapiaco- urynowa, (jak np. w Miel de Bois) .
Obecnie moj "ranking" eliksirow przedstawia sie nastepujaco: nr1- Poivre, 2- Piment , 3- Safran ,(ktory zaczal mi ostatnio przypominac ..... konfiturke rozana, przez co skojarzenie z damskimi Tumulte narzucilo mi sie samo)

Cytat:
Napisane przez khy Pokaż wiadomość
Contax, powiem szczerze, ze nie mam pojecia co tak w pierwszej chwili atakuje, to nawet jak na aldehydy brzmi zbyt strasznie - czulam sie, jakby ktos mnie dzgal przerdzewialym, metalowym szpikulcem, szpikulcem owinietym w kwiaty i przysypanym pudrem .
(tak, to musza byc aldehydy - ale aldehydy w jakims straszliwym stezeniu i polaczeniu, taka aldehydowa masakra ;-))) )

Ale po tej pierwszej, strasznej fazie Iris Poudre zamienia sie w lagodnego, puszystego, upudrowanego i ukwieconego kotka i jest calkiem milo ;-))).
Khy- uwielbiam Twoje opisy- sa niezwykle plastyczne Btw recka w KWC wysmienita

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
Dzis Micallef Man , zachwycajacy na mnie, jak zwykle

Wczoraj mialam okazje przetestowac Molecule 01 oraz Escentric 01. Powiem tylko tyle: .
Katt, nie obedzie sie bez pelnowymiarowych flaszek . Ponadto wyczytalam twoje zachwyty w innym watku nad Ichnusa i Santalum, wiec odgrzebalam traktowane po macoszemu probki i musze powiedziec, ze znowu jest tak , az sie boje testow calosciowych
Mariolu- ogromnie sie ciesze, ze nasze upodobania zapachowe staja sie coraz blizsze To juz nie tylko pokrewienstwo charakterow, ale i nosow
Cytat:
Po ladnym, ale wtornym Olibanum (a moze mam juz wszystko z tej serii zapachow, co mogloby mi sie podobac) i nie zachywcajacej mnie w ogole Ambra Aurea, jakos darowalam sobie kolejne testy Profumum, a szkoda
Przyznaje, ze na mnie tez sporo zapachow Profumum nie robi dobrego wrazenia, ba! niektore wlasnie nie robia zadnego, (a to chyba najgorsze, gdy perfumy pozostawiaja mnie zupelnie obojetna).

Najwiecej obiecywalam sobie wlasnie po Ambra Aurea i Fiore d'Ambra- ktore mnie zawiodly brakiem "duszy". Podobnie jak Olibanum.
Na szczescie te, ktore juz wpadna mi w nos, przy blizszej znajomosci, okazuja sie naprawde grzechu warte.

-----------------------------------------------------

Irko, Zuziu, Rachel- , zeby wredna migrena minela
--------------------------------------
Od rana dzisiaj dosladzam sie mixem Innocent + Dalimania
Kattarina jest offline Zgłoś do moderatora