[cotka]

Winly, zaprosilam. mam nadzieje, ze nie trafilam jak kula w plot

ja sie pochwale niewielkim sukcesem- ja vs wagry, gule i wszelkie wypryski 1:1 poczatkowo wypryski wygrywaly, ale teraz zremisowalam. jak uda mi sie calkowicie zagoic to chyba szampana otworze (po ktorym mi pewnie wyjda nastepne )
stosuje taka mieszanke, ze glowa mala mialabym z 30 minut snu wiecej gdybym byla obdarzona nieskazitelna cera
i zeby nie bylo- ja nie narzekam, mowie jak jest mogloby byc gorzej, a najgorsze chole***wa sie czesciowo ukryly pod grzywka takze nie jest zle

aha, ja tez mam niedowage wychodzaca z BMI ale nie strasze kościami na ulicach (co nie znaczy, ze grubo wygladam oczywiscie) waga to nie wszystko, jeszcze proporcje + stosunek tluszczu do miesni .
chociaz wiadomo, lepiej sie trzymac takiego miejsca w ktorym sie dobrze czujemy i wyniki badan mamy dobre