Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Sodium Lauryl Sulfate i Sodium Laureth Sulfate
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-12-26, 10:38   #226
agnieska
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 6 827
Dot.: Sodium Lauryl Sulfate i Sodium Laureth Sulfate

Cytat:
Napisane przez vLain Pokaż wiadomość
Podrzucam Wam skład mojej odżywki do włosów - czy mogłybyście rzucić na nią okiem i wyszczególnić te "gorsze" składniki?

Ingredienti/Ingredients INCI (CFTA): Aqua (Water), Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Dipalmytoylethyl Hydroxyethylmonium Methosulfate, Parfum (Fragrance), Cyclomethicone, Limonene, Dimethiconol, Phenoxyethanol, Linaool, Hexyl Cinnamal, Methyldibromo Glutaronitrile, Propylene Glycol, Benzyl Salicylate, Citric Acid, Triticum Vulgare (Wheat Extract), Bambusoidea (Bamboo (Bambusa Vulgaris) Extract), Methylchloroisothiazolino ne, Methylisothiazolinone.

Nie mam fobii przed SLS, SLES i inną chemią, ale ostatnio mam dosyć plamek, zaczerwienień i podrażnień na skórze. Chcę też poprawić kondycję włosów.

Używam aktualnie szamponu Nivea Baby (SLS chyba jako przedostatni składnik). Testuję nowe szampony nie nakładając odżywki, żeby zobaczyć jak będą się SAME sprawowały i tutaj byłam zaskoczona. Włosy bez odżywki wyglądały jak z odżywką - błyszczące i mięciutkie. W dodatku efekt utrzymywał się dłużej niż tylko kilka godzin po myciu. Nie zauważyłam też, by szampon był z powodu niskiej zawartości detergentów mniej wydajny - porównując zużycie Nivei z innymi ("normalnymi") szamponami widzę, że schodzi dokładnie tak samo.

Ale kuszą mnie teraz specyfiki całkowicie bez tych składników. Podobno mycie włosów szamponami bez piany to poprostu masakra.. Macie z tym jakieś doświadczenie?
Za wikipedią:
Fobia (nowołac. phobia "stany lęku u neuropatów", z gr. φόβος phóbos "strach, lęk") – uporczywy lęk przed różnymi określonymi sytuacjami, zjawiskami lub przedmiotami, związany z unikaniem sytuacji wywołujących go i utrudnieniem funkcjonowania w społeczeństwie.



W Twojej odzywce więcej jest środków zapachowych niż wyciągów roślinnych.

Kwestia szamponów bez SLS to głównie psychiczne uczucie niedomycia - wiele osob ma wrażenie, że jeżeli szampon nie wytwarza piany zalewającej oczy, to źle myje
agnieska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując