Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Ratunek dla włosów po rozjaśnianiu
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-07-05, 20:55   #1
balasowa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 120
Unhappy

Ratunek dla włosów po rozjaśnianiu


Witam drogie wizażystki, włosomaniaczki. Mam olbrzymi problem z którym borykam się już od roku ( bowiem od tego czasu zaczęłam zwracać szczególną uwagę na moje włosy, a raczej jak się później okazało - siano) Opiszę na czym polega mój problem.
Otóż na ubiegłorocznych wakacjach zapragnęłam zmiany. Pobiegłam do pierwszej lepszej drogerii i kupiłam rozjaśniacz. Zafascynowana obiecywanymi przez producenta efektami postanowiłam czym prędzej zmienić moje ciemne blond włosy na te, w jaśniejszym odcieniu. Po zastosowaniu tego genialnego zabiegu moje włosy przybrały żółtą barwę jak ta emotka . Na drugi dzień popędziłam do zaufanej fryzjerki i pofarbowała je na brązowo. Efekt odwrotny od zamierzonego.. a wraz z tym:
- włosy stały się kompletnie suche, pozbawione blasku
- przypominały siano
Więc trzeba było je odbudować. Skorzystałam z maski od tej fryzjerki ( nazwy nie pamiętam, efektów też ). We wrześniu poszłam do szkoły z internatem więc miałam więcej kasy żeby je odbudować. Stosowałam różne specyfiki. Postanowiłam zmienić szampon na Farmone - Herbac Care - Skrzyp polny ( mam tez odżywkę z tej samej serii którą stosuje do dziś ) . W późniejszym stadium mojej wiedzy na temat włosomani zdałam sobie sprawę, że skład ten nie jest zadowalający. Od niedawna stosuje szampon Fitomed - ten do włosów suchych. Ponadto od grudnia (?)regeneruje moje włosy maską firmy Bioteika - Crema di Essenza, zawiera w swoim składzie aloes i kokos oraz proteiny mleczne co myślę jest dużym plusem. Zainwestowałam również w olejek rycynowy ( luty [?]) oraz arganowy ( marzec [?]) i staram się sumiennie olejować nimi moje włosy. Od miesiąca stosuje nafte kosmetyczną, od dwóch tygodni wcierke Jantar ( nowa wersja ). Co tydzień pielengnuje moje włosy również maseczką z żółtka, oliwy z oliwek + opcjonalnie cytryna, wspomniane wyżej olejki. Dziś zdecydowałam się na laminowanie włosów. Za każdym razem gdy przeciągam rozwartą dłonią począwszy od skóry po końcówki zauważam kilka włosów, nie wspomnę już o wannie gdzie roi się od włosów. Zaczęły mi wypadać ! Cóż począć? Myślałam o ścięciu ich na długości szyi ( są po łopatki )Drogie wizażystki proszę Was o radę.
balasowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując