Re: czy wypada.... ? :P- do Olencji
Nie miałam zamiaru nikogo urazić.
Nie toleruje po prostu chamstwa, bez wzgledu na rodzaj zawodu, który dana osoba uprawia.
W wypowiedzi przez Ciebie przytoczonej chodziło mi o to, że
mamy teraz wolny rynek, czasy komunizmu już odeszły.
Teraz to salony i pracujące tam panie muszą zabiegac o klienta, a nie na odwrót.
Myślę, że kultura osobista tychże pań, jest takze elementem decydującym, czy skorzystam z usług salonu , czy też nie.
Ja cenię każde rzemiosło,pod warunkiem, że jest wykonywane dobrze.
Zawód kosmetyczki jest usługą świadczoną innym, o tym właśnie mówiłam. Jak każda zaś usługa, wymaga dobrego kontaktu z klientem. Przecież z tego te panie się utrzymują. Z nas - potencjalnych bywalczyń salonów.
Jeśli to Cię obraża, to nie wiem co powiedzieć.
Nie było tu pogardliwych wydźwięków, jak mówisz, tylko czyste fakty. Przeciez to sama prawda.
Jestem znana z forum ,że cenię sobie fakty, rzeczowość w tym o czym piszę. A z tego co napisałam, nie wynika , że nie szanuję pracy kosmetyczek, na boga...
Myślę, że to Twoje przewrażliwienie.... albo może źle czujesz się w swym zawodzie. Takie odnosze wrażenie.
Pozdrawiam serdecznie
Małgorzata
|