2012-04-29, 12:02
|
#4
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 298
|
Dot.: Term line S
Dziękuje za odpowiedz
Zachęcona prezentacją therm line na wizazu i ze wzgledu na moje zaufanie ogolne do sumplementow firmy olimp, zakupiłam therm line S (ze wzgledu na to, że mam problemy żołądkowe.)
waże 47-48kg,
przytylam do 49kg po odstawieniu na pół roku leków na niedoczynność tarczycy.
Nie chcę wracać do swojej dawnej wagi (44kg) teraz jest w miare ok- w miare bo mam duzo tluszczu na rekach i udach, ktore są dosc masywne -49cm jak na moja posturę nie wygladaja zgrabnie
chcialabym wiec minimalnie schudnac do tych 47cm w udzie i pozbyc sie wielkich ramion, jaka dawke mi polecacie, z uwaga na to, że regularnie cwicze (4 razy w tyg) ? I jeszcze jak mam stosowac, zgodnie z posilkami czy po prostu przed treningiem? Treningow zbytnio na spalanie nie prowadze bo nie lubie, raczej silowe, obciazenie, dla relaksu pilates. I przez jaki czas mogę stosować Therm line, z uwagi na to, że moja waga miesci sie w normie
trudno mi schudnąć, mimo, że juz od pol roku dużo cwicze i trzymam diete schudlam tylko z 49kg do 47,6kg (chociaz waga sie waha w granicach 47-48) nie wiem czy to jest spowodowane, moze tym że przytylam z powodu niedoczynnosci tarczycy, a moze z tego powodu że biore codziennie duzo lekow na alergię. Przedtem przed przytyciem, utrzymywalam przez kika lat wagę 44kg, duzo jadlam, w ogole nie cwiczylam, wiec nagle przytycie 5kg bylo dla mnie szokiem, mimo, że momentalnie zauwazylam ze tyje, i od razu zredukowalam jedzenie i zaczelam cwiczyc, to waga nadal rosla, pomogl powrot do leczenia niedoczynnosci, jednak to zachamowalo tylko dalsze tycie, waga sama z siebie nie spadla. Mam nadzieje ze z Therm line ruszy sie troche te spalanie tluszczu.. Mięsni sobie bardzo duzo wyrobilam przez te pol roku, bo jem duzo bialka, jednak sylwetka nadal mi sie nie podoba i źle się czuje. A kiedys bylam dumna ze swojej figury
Edytowane przez inc0rrect
Czas edycji: 2012-04-29 o 12:14
|
|
|