[nailatka]

Skoro pytasz o zdanie, to i ja się wypowiem.
Na początku współżycia (przez około rok) używałam z TŻ prezerwatyw.
Jednak po pewnej przygodzie, w rezultacie której wylądowałam w szpitalu na ginekologii w nocy, przed wigilią, prosząc lekarza o receptę na tabletkę "po", wybrałam się do ginekologa i zaczęłam brać tabletki.
Nie było na początku łatwo przestawić organizm, w sumie zmieniałam tabletki 3 razy, ale w końcu się udało i jestem zadowolona.
Moim zdaniem, jeśli nie masz żadnych przeciwskazań, tabletki antykoncepcyjne to jedna z lepszych form zabezpieczania się przed ciążą.
Mówię "jedna z lepszych", ponieważ nie próbowałam innych, takich jak plastry, zastrzyki.
Dodatkowo, biorąc tabletki, niejako jesteś zmuszona odwiedzać ginekologa co jakiś czas, badać się, a to z pewnością korzystnie wpłynie na Twoje zdrowie!