Dot.: Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XII
Kneipp doslal mi brakujacy krem do lapek od Cattier. Oczywiscie musialam wyporbowac, zanim do torebki wlozylam. To ma byc ta lzejsza wersja i owszem, wydaje mi sie ze to musi ta wersja byc( nie znam tej tresciwej). Krem jest z tych lzejszych, nie mazial sie, ladnie wchlonal, nawilzajac wystarczajaco. Nie jest taki jak kremy Weleda zwlaszcza z granatem. U Cattier mam wrazenie ze jednak troche wiecej tluszczu w skladzie jest, ale tez nie jest to tresciwy krem, ktory dobrze natluszcza a nic nie nawilza( moje lapy jednak potrzebuja wiecej nawilzenia). POuzywamy zobaczymy, zwlaszcza jak sie cieplej zrobi, to jestem ciekawa czy sie nie okaze , ze jednak ciut za duzo tluszczu w sobie ma i wole jednak inna marke. POzyjemy zobaczymy. zapowiada sie dobrze.
|