[bella_luna]

witam. było już wiele takich wątków zapewne, ale mam nadzieję, że udzielicie mi pomocy. moja sytuacja wygląda tak, że mam włosy koloru ciemny brąz. wcześniej były czarne, ale się spłukały. na dole jaśniejsze. dwa lata temu pofarbowałam włosy schwarzkopf'em na brąz, który miał zejść po 2o kilku myciach, zszedł, ale do jasnego brązu! tymczasem moje włos mają naturalny kolor złocisty blond. odrostów nie miałam... :/ więc jednolity kolor-jasny brąz, taki mi odrastał. ale po pewnym czasie chciałam mieć blond z powrotem, więc rozjaśniłam włosy, co oczywiste, albo i nie..., skończyło się na jasnym i nienaturalnym blondzie. jak to zobaczyłam, myślałam, że mnie szlag trafi więc polazłam do fryzjerki, jak się później okazało niedoświadczonej, przy czym, ktoś mi ją polecał..., chciałam, żeby mi zrobiła na głowie z powrotem jasny brąz, czytałam tu wiele razy, że na blond włosach rozjaśnianych nawet ciemny blond będzie wyglądał jak ciemny brąz, ale się nie odzywałam, gdy fryzjerka nakładała mi na włosy prawie czarny kolor.... mówiła, że się wypłucze.... i tak od roku chodzę z ciemno brązowymi włosami
niby mam ciemne brwi, ogólnie oprawę oczu, ale jestem blada, jak widać na zdjęciach. poza tym ten kolor mi po prostu nie pasuje, jest zbyt wyrazisty. tymczasem mój "typ urody" jest mdły (nie wiem jak to inaczej określić)- mam ciemnoniebieskie oczy, czasami ciemnoszare.
jakieś sposoby nieinwazyjne na rozjaśnienie?
czy cytryna i rumianek mogą podziałać na takie włosy?
a soda oczyszczona+ szampon przeciwłupieżowy?
p.s nie mam zniszczonych włosów, trzymają się dobrze. jest ich dużo, ale są cienkie. poza tym teraz jak mam odrosty- to na przemian są albo popielaty blond, albo brąz. tylko, że nie chcę czekać aż mi odrosną,... mam włosy prawie do pasa, i szkoda byłoby je ścinać, poza tym nie chcę biegać z włosami na wpół czarnymi i blond. wolałabym rozjaśniać te włosy do takiego w miarę jasnego brązu, żeby się jakoś "zlały" z odrostami.
z góry dzięki za odpowiedzi