[red_angel_czpl]

Hej dziewczyny a ja tam w dalszym ciągu będę zachwalać Krzysztofa i jego umiejętności . 11.09.2007 byłam u niego na ponownym cięciu (to już drugie u niego) wymyślił mi totalnie co innego niż za pierwszym razem. Mam prostą grzywkę i wycieniowane, wyprostowane włosy. Znowu wyszłam uśmiechnięta i odmieniona. Krzysztof ma u mnie wielkiego plusa za podejście do klientek. Owszem jest specyficzny hehe jak każdy "facet fryzjer" czy "stylista" (przynajmniej ja się nie spotkałam z fryzjerem maczo), ale osobiście nie spotkałam się u niego ze zwrotami w stylu "nasze rżnięcie" a mycie jakie wykonał chętnie zapisałabym do czynności od których mogłabym zaczynać każdy dzień . Kazał pozdrowić wszystkie wizażanki i zastanawia się nad zalogowaniem i wpadnięciem na forum . Ale byłby szok . Ja też pozdrawiam