Dot.: Atrederm
Miesiąc stosowania Atredermu za mną. Jak na razie jeżeli chodzi o trądzik jest gorzej. Prawdopodobnie skóra się oczyszcza, bo mam sporo ropnych pryszczy. Przed stosowaniem rzadko kiedy takie mi wyskakiwały. Raczej takie gule bez ropniaka, ale chyba te są lepsze, choć zostają po nich ślady. Myślę, żeby dołączyć do kuracji Acne derm - właśnie na te blizny. Myślicie, że to dobry pomysł? Nos trochę oczyścił mi się z czarnych kropek. Skóra jest jakby bardziej jędrna, nawilżona i zbita. Myślę, że jako kuracja przeciwzmarszczkowa dobrze by się sprawdził. Ja na razie takiej nie potrzebuję. Czekam dalej na efekty.
|