2015-08-17, 09:25
|
#27
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 282
|
Dot.: Olejowanie paznokci i nie tylko cz. III
Jestem i ja, może teraz będę bardziej regularnie niż ostatnio...
Co do malowania paznokci - ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. Jak ze wszystkim. Polecam tzw. korektor do lakieru, bardzo fajny gadżet, nie wierzę, że tak długo zwlekałam z kupnem.
Wspominałyście coś o japońskim ostatnio. Jak byłam u kosmetyczki to o niego pytałam. Powiedziała, że jest dobry do bardzo słabych i cienkich paznokci, a przy takich od normalnych do twardych nie poleca, bo zrobią się aż zbyt twarde i mogą się kruszyć. Także ja finalnie sobie odpuściłam.
Ja na razie staram się mieć ciągle pomalowane kilkoma warstwami, bo są dobrze zabezpieczone, szczególnie w pracy, no i mam wrażenie jakby coś tam odrobinkę chciały w końcu przyrastać. Czekam teraz na lampę led, bo zamierzam je utwardzać Hardem z Semilaca.
A ten jeden co mi zaczął się odrywać traktuję olejkiem herbacianym, zobaczymy.
__________________
Where are we?
Far away.
From what?
Yesterday.
|
|
|