[qeres]

Napisane przez izusek

hej Mogę się przyłączyć?
Ja też mieszkam w Gliwicach, w samym centrum uwielbiam to miasto przyjechałam tu 5 lat temu na studia i już zostałam. Mam tu swoje ulubione miejsca, uliczki ze starymi kamienicami, kaczki na Kłodnicy i tysiąc innych magicznych rzeczy
Może zorganizujemy jakieś spotkanie wizażanek-gliwiczanek? Np. w Złotym Ośle (opcja dzienna) albo Starym Kuflu (opcja wieczorna)?
W ogóle życie nocne (a raczej jego brak) to jedyna rzecz, która mi sie w Gliwicach nie podoba. W takich Katowicach jest mnóstwo fajnych klubów a u nas jakoś biednie. Gdzie chodzicie w łikendy? Gwarek to kompletnie nie moje klimaty Na imprezy w Roce raczej jestem już za stara, w nowej Spirali zawsze pustki... przychodzi piątek i nie ma gdzie iść.

Hej! fajnie że jest nas coraz więcej

Co do spotkania to jestem jak najbardziej na tak
Oprócz moich wspólokatorów którzy są płci męskiej to nie mam nawet z kim iść na spacer czy kawę itp. O plotkowaniu już nie wspomnę

Jeśli chodzi o miejsce to mi to obojętne bo w sumie i tak jeszcze nigdzie nie byłam ( co za wstyd! )